Menu Zamknij

Sadzenie pelargonii krok po kroku.

Pelargonie rozświetlają nasze balkony. Te piękne, bogate, kolorowe kwiaty sprawiają, że nawet w czasie deszczowych dni balkon wygląda wspaniale. Nic dziwnego, że są aż tak popularne! Rozsada pelargonii jest możliwa z zeszłorocznych roślin, ale trudno utrzymać je przez zimę. Dlatego najczęściej co roku kupuje się nowe sadzonki. Dowiedz się, jakie wybrać na następny sezon!

Sadzonki pelargonii – rodzaje roślin

Pelargonie to byliny z rodzin bodziszkowatych. Od dziesiątek lat, jeśli nie setek, cieszą się nieustanną popularnością. I chociaż dostępne są pelargonie rabatowe, najbardziej powszechne są te na balkon. I te wyglądają najpiękniej. Nic więc dziwnego, że powstało mnóstwo odmian, a nawet całe grupy odmianowe o ciekawym pokroju, kolorze i rodzaju kwiatów.

Na uwagę zasługuje przede wszystkim pelargonia bluszczolistna (kaskadowa). Jest najbardziej efektywna. To pelargonia zwisająca, której ukwiecone i ulistnione pędy spływają z doniczek w dół. Pięknie się prezentuje. Odmiany pełne, czyli pelargonie wielkokwiatowe, także wspaniale wyglądają. Te rośliny mają bardzo duże, bogate kwiaty, które zachwycają swoim wyglądem.

Warto wiedzieć, że odmiany pelargonii mogą różnić się między sobą kolorem. Intensywnie różowe i czerwone są najbardziej popularne, ale dostępne są jeszcze odcienie tych barw. Bardzo ciekawie wyglądają także nowe odmiany o pomarańczowych czy białych kwiatach. Za ich pomocą nawet na małym balkonie można stworzyć prawdziwą feerię barw.

Sadzonki pelargonii – zakup i jakość

Sadzonki pelargonii możesz kupić niemalże wszędzie. Są tak popularne, że pojawiają się wiosną także w supermarketach i dyskontach. Oczywiście najlepiej byłoby kupić je w sklepach ogrodniczych lub specjalistycznych szkółkach czy na giełdach kwiatowych. Tam sprzedawcy mogą podpowiedzieć, jakie są najpiękniejsze odmiany pelargonii i pomogą wybrać te, które najlepiej sprawdzą się w naszym domu. Sadzonki można zakupić także w sklepie internetowym. To dobre rozwiązanie, pod warunkiem, że masz sprawdzonego dostawcę. Zakup roślin w sklepie internetowym jest wygodny, ponieważ nie musisz martwić się transportem. Niestety w trakcie dostawy sadzonki mogą ulec uszkodzeniu.

Cena sadzonek pelargonii nie jest wysoka. Tak naprawdę w wielu sklepach możemy kupić je już za 3-5 zł. Oczywiście to koszt tych najmniejszych i najtańszych. Droższe będą te o ogromnych kwiatach i ciekawie wybarwione, pomarańczowe czy kremowo-różowe, ale to nadal cena wysokości kilku, może kilkunastu złotych. Pelargonia rabatowa nie powinna kosztować więcej niż te przeznaczone do sadzenia na balkon.

Rozsada pelargonii w domu

Jeśli lubisz, gdy twój balkon zdobią dziesiątki pelargonii, trzeba przyznać, że inwestycja może być dość wysoka. W takim przypadku warto pokusić się o samodzielne przygotowanie sadzonek. Rozmnażanie pelargonii przez sadzonki samo w sobie nie jest trudne, najtrudniejsze jest zimowanie pelargonii. W końcu to bylina, która mogłaby co roku zdobić nasze balkony. Jednak to rzadko się udaje, dlatego przez zimę lepiej trzymać szczepki. Cały proces trwa zaledwie 6 tygodni, następnie należy posadzić wykonać pikowanie i wsadzić nowe rośliny do małych doniczek. Na balkon wynosimy je wiosną, już po 15 maja, tak jak dorosłe sadzonki zakupione w sklepie.

Pierwszym krokiem jest pobranie sadzonek. Robi się to w sierpniu, odcinając mocny, zdrowy i niekwitnący pęd. Najlepiej, by miał około 12 cm. Zabieg wykonuje się w sierpniu, bowiem to moment, kiedy pelargonie powoli kończą okres wegetacji. Na dodatek w przypadku obu roślin (pelargonia rabatowa i balkonowa), ukorzenianie trwa dość długo i może zająć to całą jesień i zimę.

Z pobranego pędu usuwa się wszystkie kwiaty i pąki, a także dolne liście. Następnie następuje ukorzenianie. Pęd warto zanurzyć w ukorzeniaczu, dzięki czemu szybciej wytworzą się korzenie. Następnie umieszcza się szczepki w doniczkach lub skrzynkach. Najlepiej tuż przy krawędzi. Doniczki powinny być wypełnione podłożem uniwersalnym z dodatkiem żwirku.

Zimowanie pelargonii

Zimowanie pelargonii dorosłych nie jest proste, ponieważ roślina musi mieć zapewniony chłód i niewielki dostęp do słońca. Na zimę nie nawozi się jej, ale można podlewać. Bardzo często niestety pelargonie zimowane w domu nie zahamowują do końca wegetacji i nie chcą potem kwitnąć na balkonie. Często także tracą liście i nie prezentują się już najlepiej.

Dlatego stworzenie na okres zimowy nowych sadzonek, które znów będą zdobiły balkon wiosną, jest najlepszym wyjściem. W czasie zimy szczepki należy umieścić w ciepłym i jasnym miejscu, ale nie z bezpośrednim dostępem do promieni słonecznych. Rozmnażanie pelargonii przez sadzonki wymaga regularnego podlewania. Sadzonki powinny mieć cały czas lekko wilgotne podłoże. Nie trzeba ich przykrywać folią, a nawet nie powinno się, ponieważ liście mogą po prostu gnić. Na zimę sadzonki można trzymać po prostu na parapecie. Dobrze ukorzeniona pelargonia zwisająca nadaje się do przesadzenia do większych doniczek, na przykład takich o średnicy 9 cm. Pikowanie przeprowadza się pod koniec zimy.

Źródło: Fajny Ogród